sobota, 15 czerwca 2013

[Dom]Własna działalność i olbrzymia lista zakupów

Kilka dni temu wybrałyśmy się z mamą na gigantyczne zakupy. W celu uzupełnienia wszystkich brakujących materiałów w biurze. Założyła ona swoją działalność już parę lat temu i cały czas dobrze sobie radzi na rynku jako samodzielna księgowa. Podobne zakupy musimy robić raz na parę miesięcy, chociaż z powodu nowych klientów tym razem wypadło to znacznie wcześniej. Przede wszystkim odwiedzamy zaprzyjaźnioną hurtownię papierniczą, w której zaopatrujemy się we wszelkie, potrzebne materiały biurowe. Następnie dochodzi nam rundka po paru znanych marketach, w celu nabycia wody, soku, mleka i różniej chemii. Tym razem niespodziewanie byłyśmy zmuszone jeszcze zajrzeć do sklepu budowlanego. Tata niedawno zajął się stolarką i przygotował dla nas specjalne zlecenie. Co on nie potrafi zrobić z drewnem! Muszę przyznać, że faktycznie ma dar. W dodatku pojawiły si ę pierwsze zlecenia. Jak dobrze, iż wręczył nam konkretną listę. Pojawiły się na niej przykładowo rękawiczki, osełka oraz gogle robocze. Miałyśmy z tym troszkę problemów, lecz miły pan prędko nam doradził oraz wskazał, gdzie co otrzymamy. Obładowane torbami jakoś dowlokłyśmy się do samochodu. Dobrze, że tata później postanowił nam pomóc, a to dopiero połowa zakupów.