wtorek, 25 czerwca 2013

[Rozrywka]Moja wyjątkowa, wakacyjna impreza

Nareszcie nadchodzi koniec czerwca i w końcu możemy wybrać się z rodzicami na wyjątkowe targi rolnicze. Niemal co roku można spotkać tu wystawców z całej Polski. Zobaczymy tu rozmaite rośliny, zwierzaki i kremy. Wszystko to jest naturalne. Naprawdę lubię tam jeździć. Zawsze z mamą wyszukamy jakieś śliczne kwiatki na balkon w bardzo przystępnych cenach. Całość stanowi olbrzymi kompleks, który mieści aż dwie hale piętrowe. To tam odbywają się najważniejsze zabawy. Dokładnie tam ma miejsce wystawa kwiatowa oraz specjalny popis psów pasterskich. Rzeczywiście warto! Mało tego na zewnątrz umiejscowione są namioty imprezowe i targowe. W większości z nich można zakupić nasionka, kwiaty, kremy itp. Łakomczuchy również wybiorą coś dla siebie, gdyż oferowane jest tam wiejskie jadło, kieł baski, a dla dzieci waty cukrowe. Pamiętam pierwszy raz, kiedy rodzice wzięli mnie tam ze sobą. Sprzedawano wtedy konie, co więcej można było ujrzeć strusie! Rodzice nie mogli mnie odciągnąć od klatek z królikami szczególnie tych miniaturowych. To była zdecydowanie ciekawa wyprawa. Co roku zjawiam się tam przynajmniej na kilka godzin. Jest to w gruncie rzeczy bardzo dobry pomysł i frajda dla całej rodziny. tags: ogrodnictwo, kwiaty, targi, rodzina, wakacje